czwartek, 23 lutego 2017

Prolog II

          Ej, wszystko w porządku? - poczułam jak ktoś delikatnie muska moją szyję. Zacisnęłam pięści i wymusiłam lekki uśmieszek, którego pewnie i tak nie było widać w ciemności.
          - Tak, wszystko gra, nie zażyłam lekarstw wieczorem i nie mogę spać - opowiedziałam automatycznie tylko po to, żeby mieć święty spokój. Blondyn głośno westchnął i przysunął się jeszcze bliżej.
          - Na pewno? - jego głos był wyraźnie zatroskany.
          - Tak, tak - wymamrotałam. - Idź spać, widzę, że jesteś wykończony po pracy. Ja też zaraz się położę - powiedziałam i delikatnie pocałowałam jego usta. Deidara bez namysłu znowu opadł na łóżko, a ja skuliłam się i spojrzałam przez okno. 
Mieszkanie na ostatnim piętrze ma jedną jedyną zaletę, a mianowicie czuję się jakbym spała w chmurach, daleko od hałasu miasta.
Miałam wrażenie, że przez moją bezsenność, będę w stanie pewnej nocy policzyć wszystkie jasne punkty na ciemnogranatowym niebie. 
Spojrzałam na zegar, który wskazywał godzinę 5:12 nad ranem. Zacisnęłam wargi i wstrzymałam na chwilę oddech. 

          TIK-TAK, TIK-TAK, TIK-TAK

Jeszcze tylko dziesięć godzin i osiemnaście minut. 
Tylko tyle dzieli mnie od kolejnego wyścigu. Wyścigu, który rozpocznie się po pięciu latach przerwy. Po pięciu latach walki z dziennikarzami, fotografami. Po pięciu latach udawania, że wszystko w porządku. Po pięciu latach próby życia na własną rękę. Po pięciu, pierdolonych latach bezsenności. 

          TIK-TAK, TIK-TAK, TIK-TAK

          Pięć lat. 
Długo? Krótko? Już sama nie wiem.
          
          TIK-TAK, TIK-TAK, TIK-TAK

Cieszyć się? Tak. Z pewnością. Motocykle, znajomi, głośna muzyka...

          TIK-TAK, TIK-TAK, TIK-TAK

           Przecież to kocham.

           TIK-TAK, TIK-TAK, TIK-TAK

Tylko...
Dlaczego jestem przerażona? 

Poczułam wilgotną kroplę na twarzy. Potrząsnęłam głową i szybko wytarłam łzy, które ni stąd ni zowąd zaczęły spływać mi po policzkach. 
Znowu spojrzałam na zegar.  
5:15
Jeszcze tylko dziesięć godzin i piętnaście minut...

~ . ~ . ~ . ~


Halo? Witam? Cześć? Jest tu kto?
Jeśli ktokolwiek jeszcze o mnie pamięta, lub jakimś cudem czekał na kontynuację opowieści to zapraszam! 
Co prawda klasa maturalna jest chujowa, ale myślę, że jakoś znajdę czas, żeby publikować rozdziały. 
Pozdrawiam!

15 komentarzy:

  1. 5 lat?! kurwa xd mam nadzieję, że w dalszej historii będą jakieś wspomnienia [chociażby w snach!] z tego okresu między I a II tomem.

    Kocham Deidarę całym sercem ale to troszkę niepokojące, że jest z Enmą... Stawiałam bardziej, że zejdzie się z jej matką a tu takie BUM. XP A skoro z nią jest, to wiadomo, że będzie cierpieć... a ja razem z nim... znienawidzę główną bohaterkę a potem kolejne rozdziały będą wywoływac u mnie nową dawkę wkurwu na wszystkich... Ale nie przestanę czytać bloga, za bardzo go polubiłam. ^^

    Boję się tego, co wymyśliłaś. Bo chociaż kiedyś bywały takie rozdziały które mi się totalnie nie podobały, to ostatnimi mnie zmiażdżyłaś... Dla tego nie jestem pewna coś ty tam naskrobała... Bo chyba masz już kilka notek napisanych na zapas, co? :P

    Bałam się też, że zostawiłaś bloga, że go porzuciłaś, że odeszłaś...
    Bo chociaż tamten epilog mógłby być idealnym zakończeniem wszystkiego, to jednak w głowie siedziały mi twoje obietnice następnej części.

    Pytanko: wiesz już może, w jakich odstępach będziesz dodawać nn??

    Cieszę się z powrotu <3

    bd czekać, bd czytać
    buziaki ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć co ile będę dodawać rozdziały. Mam ogólny zarys fabuły oraz trzy rozdziały na przód ale potrzebują jeszcze dużej korekty. Numer jeden będzie w tygodniu, tego jestem pewna :)
      Dzięki za komentarz. Mam nadzieje że pod innymi rozdziałami też będziesz wyrażać swoją opinię!
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  2. Ło mam nadzieje ze to z bladaskiem to nie na stale

    OdpowiedzUsuń
  3. NAJLEPSZA RZECZ JAKA MNIE DZIŚ SPOTKAŁA? PROLOG II.
    STRASZNIE TĘSKNIŁAM ZA TYM OPOWIADANIEM. AŻ MNIE ROZNOSI Z TEJ EKSCYTACJI.
    CZEKAM NIECIERPLIWIE NA JEDYNKĘ. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że jesteś wierna Przeklętym! Liczyłam że pojawi się twój komentarz :D
      Dzięki!

      Usuń
    2. Oczywiście, że jestem wierna Przeklętym! Jestem wierna jak pies. Tak ich kocham. <3

      Usuń
  4. Ile ja czekałam na tom drugi!
    Deidara jest z Enma? Ło. Nie spodziewałam się. Ale bardzo ciekawy wątek, ciekawe jak to się potoczy.
    Z tego co pamiętam z epilogu to tylko Itachi miał 5 lat wyroku. Juz nie mogę się doczekać ich spotkania po tym czasie. Czekam na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Mam w planach bardzo niespodziewany zwrot akcji, jestem ciekawa czy przypadnie czytelnikom do gustu :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. KOCHAM CIĘ!!!
    Super się zapowiada!
    Nawet nie wiesz jak czekałam na 2 tom i jak zobaczyłam że dodałaś prolog to cały dzień mi sie poprawił😊 warto było czekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki że cierpliwie czekałaś :D pozdrawiam!

      Usuń
  6. Pjej ale zaskok... jestem w szoku ale o tym ze czasu tyle minelo jakos nie mnie nie zaskoczylo jak bym czula ze tak bedzie... Deidara z Enma heh calkiem niezly pomysl.... mam nadzieje ze nastepne beda tylko lepsze....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję że wszystkim spodobają się, a raczej zaskoczą nowe rozdziały :)

      Usuń
  7. Łołołoo, wchodziłam tutaj co jakiś czas. Nawet zostawiłam Ci upierdliwy komentarz pod epiologiem, kiedy wrócisz. Zaczynałam się bać, że czmychnęłaś z Przeklętych. Na razie prolog niewiele nam mówi, prócz określenia przeskoku czasowego. Czekam na rozdział z niecierpliwością, bardzo lubię kiedy ktoś pisze kontynuację swoich powiadań, przybliżając losy bohaterów, po ówczesnym zakończeniu <3

    OdpowiedzUsuń