- Nie wypinaj się tak, mała! - usłyszałam męski śmiech i odgłos klapsa.
Ała!
Prawy pośladek zaczął niemiło szczypać. To oczywiście ręka Akiry wylądowała na moim tyłku. Ze złości podskoczyłam, przez co uderzyłam głową o maskę samochodu.
- Zaraz ukręcę ci tym jaja, przysięgam! - machnęłam w jego stronę płasko-oczkowym kluczem, który miałam w ręku. W odpowiedzi usłyszałam śmiech wszystkich chłopaków, którzy znajdowali się w warsztacie.
- Pracuj, pracuj. Mamy oddać ten złom właścicielowi do wtorku. - Tetsu pocałował moją głowę. Dokładnie w tym miejscu gdzie czułam lekki ból od uderzenia.
I kolejny klaps!
- Wole jak udajesz miłego i całujesz bolące miejsca - fuknęłam na blondyna.
- Czyli tyłek też mam ci pocałować? - zaśmiał się łobuzersko.
- Zboczeniec - wymamrotałam i zaczęłam wycierać swoje dłonie brudną szmatą, która zawsze podczas pracy wisiała mi z tylnej kieszeni szortów.
- Wybacz, nie mogłem się oprzeć. - mrugnął do mnie, tym swoim błękitnym oczkiem.
Nienawidzę tych gości. To znaczy kocham ich wszystkich, ale wkurzają mnie niesamowicie!
Wzięłam łyk wody z butelki, która stała na blacie.
- Co robimy dziś wieczorem? - spojrzałam na chłopaków. Trzech siedziało na ziemi, opierając się plecami o ścianę, a dwóch kręciło się koło granatowego samochodu.
- Idziemy do Piwnicy na piwo? Dziś jest tam karaoke. Zabawimy się. - zauważyłam jak z ust Ryoko wydobył się dym nikotynowy.
- I znowu będziesz darł ryja? To ja podziękuję. - Akira uśmiechnął się wyciągając szluga z paczki. Kolejny, który w płucach ma więcej tego gówna, niż powietrza. Czasami sama się zastanawiam jakim cudem nie zaczęłam przy nich palić.
- Masz lepszy pomysł? W Konoha nie ma nic ciekawego do roboty oprócz Piwnicy i wyścigów. - Rudzielec zmarszczył brwi. Udawał, że uraził go negatywny komentarz kolegi, ale on dobrze wiedział, że jego wokal, a raczej skrzeczenie, jest do dupy.
Zaczęli dyskutować jeden przez drugiego co można dziś robić. Tylko Hisaki siedział cicho.
Jak zresztą zawsze.
Naszą rozmowę przerwał Skaza, który przybiegł, a raczej zeskoczył ze schodów.
- Odyn chce pogadać, jest jakaś robota. Podobno związane z Akatsuki - wymamrotał chrapliwym głosem.
Eh, znowu będzie gadanie o Brzasku. Chyba każdy z naszej załogi ma ich dość.
Wzięłam kurtkę skórzaną i zarzuciłam na plecy. Rozpuściłam splecione wcześniej w koński ogon włosy, które do połowy zakryły logo naszego gangu. Zawsze dumnie reprezentowałam naszywki z kościotrupem, który prawe skrzydło ma anielskie, a drugie demona.
Spojrzałam jeszcze w stronę odchylonych drzwi garażu, przez które widać jezdnię. Znowu korek. A w środku niego czarny mercedes.
Zerknęłam w czarne oczy kierowcy. On z pewnością przyglądał się napisowi na moich plecach "Przeklęci na wieki".
Witam wszystkich!
Enma powraca.
Nie sądziłam, że wrócę do pisania. Wyszło jak wyszło xD
Uznałam, że mój poprzedni blog dostanie nowy tytuł:
"Jak stanowczo nie powinno się pisać opowiadań"
Mam nadzieję, że ta opowieść nie będzie tak karygodna.
Czekam na pierwszych czytelników :)
Pozdrawiam!
Chujowe
OdpowiedzUsuńSpoko, wiem, że nawet nie przeczytałaś <3
Usuńjak ty mnie znasz <3
OdpowiedzUsuńjej! wróciłaś jak super!:D
OdpowiedzUsuńfajnie się zaczyna, czekam na więcej xD no i akasie, czego chcieć więcej?
czekam na kolejną notkę, wstaw szybko :D
O kurcze jak zobaczylam ze wrocilas musialam odświeżać kilka razy stronę żeby zobaczyć czy to na prawde ty xd ale po pierwszych zdaniach rozpoznalam twoje poczucie humoru ;d po za tym twoja stara przyjaciolka Kirei zaczyna hejtowac wiec to musisz byc ty hehehe xd
OdpowiedzUsuńCo ja bym zrobiła bez Kirei <3
UsuńCudownie!!! Nowa Enma, nowe opowiadanie, nowe teksty od których będzie mnie boleć brzuch ze śmiechu! :]
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam tytuł na starym blogu "Nowe opowiadanie" i zobaczyłam, że to na Twoim. To przybiegłam tu w podskokach. I już jest cudownie. Uwielbiam takie klimaty. :D
OdpowiedzUsuńCzekam na dalszą część! Czekam! Czekam! Czekam! (zacięła się)
Pozdrawiam i miej wenę Kochana! ;)
Widzę nowych bohaterów. Dawaj szybko pierwszy rozdział, żebym mogła poznać tych chłopaków z warsztatu :P
OdpowiedzUsuńnono! gang, wyścigi, przestępczość, brutalność, samochody, motory i Itachi <3 lepiej chyba być nie może!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się styl pisania - lekki i pozwala natychmiast się wkręcić. przyznam, że zawiodłam się na długości mimo, że to także mi się zdarza zazwyczaj haha ;D
urzekłaś mnie. powaga.
no cóż, czekam na kolejny rozdział o którym bardzo chciałabym być poinformowana na GG (50739381) lub blogu (www.cruel-world-sasuhina.blogspot.com)
proszę nie każ mi długo czekać!
To dopiero prolog, rozdziały będą o wiele dłuższe - gwarantuje ;)
UsuńAch te klapsy <3
OdpowiedzUsuńJejku chciałam kiedyś być mechanikiem samochodów i motocykli, ale jakoś mi przeszło jak poszłam do gimnazjum.
No moje klimaty no co tu dużo mówić, no. Zobaczymy co się będzie działo, dalej xD
Joł :3
Warto było czekać :3
OdpowiedzUsuńJuż akcja wkręca :3 Tak w skrócie - czekam na kolejne :3
Pozdrawiam,
Weny i czasu :3
Zajebiste chociaż zaraz i tak mi ktoś powie, że nie przeczytałam...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki krótki ale jak wiadomo to jest prolog.
Czekam z niecierpliwością na więcej.
~Ouientia
Za cholerę nie wiem o co chodzi, co się będzie działo, kto kim jest itd. ale JARAM SIĘ TYM! Odkładałam wizytę tutaj na jakiś luźniejszy dzień, ale nie żałuję, że weszłam tu dziś. Świetny prolog, choć mało się z niego dowiadujemy. Sprawia, że aż chce się błagać o rozdział :3 Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń<3!
OdpowiedzUsuńOsz ty w morde! Połączenie wszystkiego co lubię w jedno. Motocykle są. Wyścigi są. Garaż jest. Samochody są. Naprawianie bryk. Stare zboki są z fajkami. Małoletnia pośród nich jest. I co najważniejsze Uchiha jest! :D
OdpowiedzUsuńDziwię się pewnym osobą, że mi dopiero teraz pokazują ten blog :c Zawiodłam się troszku ;(
No nic, zostawiam kom tu, kolejny będzie pod najnowszą notką w zależności od tego, kiedy wszystko przeczytam ;)
Pozdrawiam, Tenebris <3
Cieszę się, że mam nowych czytelników! <3
UsuńOhoho.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod koleżanką z góry! Temacik i klimacik zapowiada się przedni.
Nie czytałam Twojego starego bloga, ale jak go dorwę to... Z pewnością przeczytam.
drugi nie ma nic związanego z fajną tematyką XD radzę nie czytać XD a wręcz zabraniam! XD
UsuńNie będę słodzić już na początek, poczekam do pierwszego rozdziału.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że zapowiada się naprawdę fajnie, zobaczymy jak będzie dalej ^^
Ale i tak już wiem, że mi się to spodoba, opowiadanie oc + Itachi musi być boskie ^^
No nie ukrywajmy, dla mnie Itachi jest po prostu bogiem i obrazą by było nieprzeczytanie tego opowiadania ;D
W dodatku przepiękny szablon i całkiem oryginalna tematyka, w dodatku fajny styl pisania ... Już wiem, że Cię polubię.
Mamy godzinę 23:05, a ja cierpię na wyjątkową bezsenność.
Zaraz nadrobię wszystkie rozdziały, żeby być na bieżąco xD
Dziękuję za komentarz! Cieszę się, że przybywa czytelników! :D
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńpoczątek rewelacyjny, jestem ciekawa jak to dalej poprowadzisz, ciekawi mnie też ten człowiek w tym mercedesie, mam pewne podejrzenia, ale poczekamy zobaczymy....
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Muszę przyznać, że prolog mnie zainteresował i z chęcią szybko nadrobię rozdziały. Lubię takie klimaty i sama piszę cos podobnego. Przeczuwam, że nie zawiodę się na rozdziałach. Cóż mogę jeszcze napisać. Życzę dużo weny :)
OdpowiedzUsuń